wykorzystać? Według mnie, stuprocentowej pewności, że coś z niego wezmą, nie ma. Natomiast jest inna stuprocentowa pewność: niedostarczenie takiego mechanizmu sprawi, że żadna demokracja się nie pojawi.</><br> E.B.: <who8>Więc chcecie być drożdżami</><br> Z.S.:<who7>Według mnie, jedynie taka forma istnieje. Chyba że ktoś powie, taki jestem mądry (o co z wolna zaczynam podejrzewać obecnego tu Grzesia), to wszystko jest potrzebne, żeby się zrobił taki tumult, a my tu mądrzy szamani, cośmy dojrzeli, ci obdarzeni wyprzedzającą świadomością, my to wszystko załatwimy...</><br> G.C.: <who9>Nie bredź, mnie się też to wszystko układa w proces ciągły, trwający być może, dwadzieścia lat.</><br> E.B.: <who8>Obowiązuje