Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
pożytku, bo przekleństwem złego jest, że jedno złe drugie za sobą sprowadza.

ZOFIA BUKOWIECKA
CZERWONY KIJASZEK
Kiedy Szwedzi pustoszyli nasz kraj, zaszli także i do Rudnika. Tutaj wszystko palili. Chłopów i dziatowinę mordowali, a kobiety i dziewuchy zabierali ze sobą. Polscy żołnierze nie dawali Szwedom spokoju. W tej zawierusze wielu z naszych było nieszczęśliwych i bez Szwedów.
W Rudniku Szwedzi zrabowali cały zamek, wszystkich pozabijali, została tylko jedna urodziwa panienka, która kochanka swojego wysłała na wojnę. Szwedzi zabrali i tę dziewczynę, pędząc ją przed sobą na wpół nagą i bosą. Biedaczka, nie zwyczajna takiego losu, jak mogła, tak szła wiele mil
pożytku, bo przekleństwem złego jest, że jedno złe drugie za sobą sprowadza. <br><br>&lt;au&gt;ZOFIA BUKOWIECKA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;CZERWONY KIJASZEK&lt;/&gt;<br>Kiedy Szwedzi pustoszyli nasz kraj, zaszli także i do Rudnika. Tutaj wszystko palili. Chłopów i &lt;orig&gt;dziatowinę&lt;/&gt; mordowali, a kobiety i dziewuchy zabierali ze sobą. Polscy żołnierze nie dawali Szwedom spokoju. W tej zawierusze wielu z naszych było nieszczęśliwych i bez Szwedów. <br>W Rudniku Szwedzi zrabowali cały zamek, wszystkich pozabijali, została tylko jedna urodziwa panienka, która kochanka swojego wysłała na wojnę. Szwedzi zabrali i tę dziewczynę, pędząc ją przed sobą na wpół nagą i bosą. Biedaczka, nie zwyczajna takiego losu, jak mogła, tak szła wiele mil
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego