jak napisał wczoraj &lt;name type="org"&gt;Reuters&lt;/&gt; - jeden z jego przywódców, podejrzewany o organizowanie ataków terrorystycznych, nadal cieszy się życiem. Sterujący zbrojnym ramieniem &lt;name type="org"&gt;Hamasu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Mohammad Deif&lt;/&gt; nie udziela wywiadów i dla &lt;name type="place"&gt;Zachodu&lt;/&gt; pozostaje człowiekiem nieznanym. Ponoć niewiele osób wie, jak wygląda.<br>W swoim wczorajszym numerze izraelski dziennik &lt;name type="tit"&gt;"Haarec"&lt;/&gt; doniósł, że &lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt; jest gotów zaatakować nawet sztab &lt;name type="org"&gt;Hamasu&lt;/&gt; na terenie &lt;name type="place"&gt;Syrii&lt;/&gt;. Według gazety podobny atak może zostać przeprowadzony także na centrum innej organizacji radykałów palestyńskich - &lt;name type="org"&gt;Hezbollah&lt;/&gt;, na terytorium &lt;name type="place"&gt;Libanu&lt;/&gt;.<br>Wczoraj jeden Izraelczyk został ranny w wyniku ataku rakietowego &lt;name type="org"&gt;Hamasu&lt;/&gt; na osiedla żydowskie w &lt;name type="place"&gt;Strefie Gazy&lt;/&gt;. To mieszkaniec osiedla &lt;name type="place"&gt;Nisanit&lt;/&gt;; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Bojownicy