Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
ryzyko. Człowiek był wtedy młody, bezczelny, świat do niego należał.
- Teraz nie należy?
- Teraz już nie na pewno. I pomimo, że powinienem mieć świadomość lat więc i doświadczenia, jakie z tymi latami przychodzi, coraz częściej przygotowując rolę czy piosenkę mam wątpliwości, że może to będzie marne. Dlatego dzisiaj zrobienie piosenki zabiera mi znacznie więcej czasu niż kiedyś, kiedy tych problemów nie miałem. Cóż dojrzewam...
- Do czego Pan dojrzał?
- Chociażby do stabilizacji - nawet tej małej, którą mam w tej chwili. Dojrzałem do tego, żeby szukać w aktorstwie rzeczy nowych, żeby nie powielać samego siebie, a w zawodzie szukać rzeczy najszlachetniejszych.
Rozmawiała: Anna
ryzyko. Człowiek był wtedy młody, bezczelny, świat do niego należał.<br>- Teraz nie należy?<br>- Teraz już nie na pewno. I pomimo, że powinienem mieć świadomość lat więc i doświadczenia, jakie z tymi latami przychodzi, coraz częściej przygotowując rolę czy piosenkę mam wątpliwości, że może to będzie marne. Dlatego dzisiaj zrobienie piosenki zabiera mi znacznie więcej czasu niż kiedyś, kiedy tych problemów nie miałem. Cóż dojrzewam...<br>- Do czego Pan dojrzał?<br>- Chociażby do stabilizacji - nawet tej małej, którą mam w tej chwili. Dojrzałem do tego, żeby szukać w aktorstwie rzeczy nowych, żeby nie powielać samego siebie, a w zawodzie szukać rzeczy najszlachetniejszych.<br>&lt;au&gt;Rozmawiała: Anna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego