od razu. - Jest jeszcze jedna tajemnica, o której nie powinienem ci mówić, bo może tak cię przerazić, że w ogóle przestaniesz tańczyć. Pożałujesz, że zostałaś tancerką lub, co gorsza, zaczniesz się bać. A tancerka żyjąca w lęku, obawiająca się tego żywiołu muzyki i ruchu, jakim jest taniec, niszczy samą siebie, zabija się, morduje wszystkie swe marzenia.<br> - Opowiedz mi o wszystkich tajemnicach tańca, o wszystkich tajemnicach sztuki... Mów, jakbyś mówił do własnych myśli, jakby mnie tu nie było. Po prostu opowiadaj o tym, co już poznałeś, opowiadaj, nawet jeśli nie jesteś tego pewny. Chcę wiedzieć, nawet jeżeli nie umiem tego pojąć.<br> - Mówić, jakbym