rano, jest opóźniony. Wiadomość o katastrofie potwierdzono dopiero przed 11.00.<br>Po telefonicznej rozmowie prezydentów &lt;name type="person"&gt;Jacques'a Chiraca&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Hosniego Mubaraka&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Paryżu&lt;/&gt; oświadczono, że &lt;name type="place"&gt;Francja&lt;/&gt; będzie uczestniczyć w badaniu przyczyn wypadku. Jeszcze w sobotę do &lt;name type="place"&gt;Szarm el-Szejk&lt;/&gt; pojechał wiceminister spraw zagranicznych.<br>W niedzielę wyłowiono szczątki około stu osób. Tożsamość zabitych można będzie jednak ustalić dopiero na podstawie badań kodu DNA. Równie czasochłonne i trudne okażą się zapewne poszukiwania czarnej skrzynki &lt;name type="prod"&gt;boeinga&lt;/&gt;, która wraz ze szczątkami samolotu spoczywa na dnie &lt;name type="place"&gt;Morza Czerwonego&lt;/&gt;, na głębokości ok. tysiąca metrów.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;Cud w &lt;name type="place"&gt;Bamie&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;W irańskim mieście &lt;name type="place"&gt;Bam&lt;/&gt;, osiem dni po trzęsieniu ziemi, wydobyto spod