nie zostali ustaleni. <name type="org">Policja, UOP</name> i prokuratura oficjalnie odmawiają wszelkich informacji na temat tej zbrodni.<br><br>"Prowadzone od dwóch lat śledztwo (...) nie przyniosło żadnych rezultatów. Złożone nad grobem [komendanta] obietnice prominentnych osób, że zabójcy zostaną wykryci, wielokrotnie potem podtrzymywane, pozostały niestety deklaracjami" - napisały w liście otwartym wydanym w przededniu drugiej rocznicy zabójstwa <name type="person">Marka Papały</name>, jego żona i córka. Stwierdzają one także, iż nie mogą się oprzeć wrażeniu, że "pomimo braku realnego postępu śledztwa, sprawa była politycznie wykorzystywana". "Tak pozwalały nam myśleć, a potem utwierdzały w przekonaniu liczne publikacje, wśród których przeważały, niestety, artykuły utrzymane w tonie taniej sensacji". Zdaniem obu kobiet, media