Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Z pola walki
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1964
się jako bezużytecznego frazesu dlatego, że dziś nie ma żadnych szans urzeczywistnienia go: nie należy jednak popularyzować go w narodzie do tyla, aby wprowadzało bałamuctwo pojęć i zakrywało masom nasz przewodni ideał niepodległości". Nie należy też, zdaniem autora artykułu, "płacić z góry czy to rządom najezdniczym, czy to grupom politycznym zaborczych narodów za nadzieję autonomii, za możność wystawienia tego postulatu, monetą zbyt kosztowną, nie licującą z godnością narodową, uniżaniem się lokajskim, uległością, prośbą i wzmacnianiem gmachu, w którym nas więzi". Przytoczone tu wywody nie były jeszcze wprawdzie otwartym atakiem na politykę ND, ale wskazywały, że nawet w kierowniczych kołach NZR zaczęły
się jako bezużytecznego frazesu dlatego, że dziś nie ma żadnych szans urzeczywistnienia go: nie należy jednak popularyzować go w narodzie do <orig>tyla</orig>, aby wprowadzało bałamuctwo pojęć i zakrywało masom nasz przewodni ideał niepodległości". Nie należy też, zdaniem autora artykułu, "płacić z góry czy to rządom <orig>najezdniczym</orig>, czy to grupom politycznym zaborczych narodów za nadzieję autonomii, za możność wystawienia tego postulatu, monetą zbyt kosztowną, nie licującą z godnością narodową, uniżaniem się lokajskim, uległością, prośbą i wzmacnianiem gmachu, w którym nas więzi". Przytoczone tu wywody nie były jeszcze wprawdzie otwartym atakiem na politykę ND, ale wskazywały, że nawet w kierowniczych kołach NZR zaczęły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego