Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
w Los Angeles. Mieszkamy w hotelu Mondrian na Bulwarze Zachodzącego Słońca. Bardzo trudny dzień zdjęciowy. Nie dla mnie. Ja mam biec ulicą, uciekać przed czymś, nic nie mówię... Biegnę... i mam ładnie wyglądać. Proste. Dla ekipy upiorny dzień. W kadrze całe Los Angeles. Reklamy, których prawo filmowe i telewizyjne niemieckie zabrania pokazywać (aby nie było podejrzenia o zakamuflowaną reklamę jakiejś firmy). Tłumy statystów, wynajęte samochody, zaangażowana wycieczka Japończyków jako ozdobnik.
Miejsce akcji Bulwar Zachodzącego Słońca (w Ameryce płaci się nawet za postawienie kamery na ulicy).
Wszystko to trzeba wyreżyserować, zsynchronizować, sprawdzić: tysiące, tysiące marek.
Niemcy z Amerykanami odbyli już trzy nocne
w Los Angeles. Mieszkamy w hotelu Mondrian na Bulwarze Zachodzącego Słońca. Bardzo trudny dzień zdjęciowy. Nie dla mnie. Ja mam biec ulicą, uciekać przed czymś, nic nie mówię... Biegnę... i mam ładnie wyglądać. Proste. Dla ekipy upiorny dzień. W kadrze całe Los Angeles. Reklamy, których prawo filmowe i telewizyjne niemieckie zabrania pokazywać (aby nie było podejrzenia o zakamuflowaną reklamę jakiejś firmy). Tłumy statystów, wynajęte samochody, zaangażowana wycieczka Japończyków jako ozdobnik.<br>Miejsce akcji Bulwar Zachodzącego Słońca (w Ameryce płaci się nawet za postawienie kamery na ulicy).<br>Wszystko to trzeba wyreżyserować, zsynchronizować, sprawdzić: tysiące, tysiące marek.<br>Niemcy z Amerykanami odbyli już trzy nocne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego