Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
flagami. Pomarańczowi wyjaśniali im różnicę: - My przychodzimy na Majdan z własnej woli, a was przywożą. Wieczorem pociągi odjechały. W mieście zostały przerzedzone grupy niebieskich. - Ludzie chcą w spokoju pracować i uczyć się - wyjaśnia Anatolij, jeden z tych, którzy pozostali. Dla niego Juszczenko to faszysta. Odbierze Ukraińcom cerkwie i wiarę prawosławną, zabroni mówić po rosyjsku.

- To wszystko amerykańskie pieniądze zrobiły, Ukraińcy sami nie potrafiliby się tak zorganizować - komentuje to, co widział na placu Niepodległości. W Doniecku, gdzie nie ma niezależnej telewizji, cały czas powtarzano im, że Juszczenko chce oddać Ukrainę Amerykanom.

Do pomarańczowych przyłączają się kolejne miasta, garnizon lwowski, dwa roczniki Akademii
flagami. Pomarańczowi wyjaśniali im różnicę: - My przychodzimy na Majdan z własnej woli, a was przywożą. Wieczorem pociągi odjechały. W mieście zostały przerzedzone grupy niebieskich. - Ludzie chcą w spokoju pracować i uczyć się - wyjaśnia Anatolij, jeden z tych, którzy pozostali. Dla niego Juszczenko to faszysta. Odbierze Ukraińcom cerkwie i wiarę prawosławną, zabroni mówić po rosyjsku.<br><br>- To wszystko amerykańskie pieniądze zrobiły, Ukraińcy sami nie potrafiliby się tak zorganizować - komentuje to, co widział na placu Niepodległości. W Doniecku, gdzie nie ma niezależnej telewizji, cały czas powtarzano im, że Juszczenko chce oddać Ukrainę Amerykanom.<br><br>Do pomarańczowych przyłączają się kolejne miasta, garnizon lwowski, dwa roczniki Akademii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego