mama, byli bardzo dumni z jej osiągnięć. Podkreślali, że czeka ją kariera, bo idzie dobrze wytyczoną drogą.<br>Gdy ich jedynaczka postanowiła wyjść za mąż, nie byli zachwyceni. To mogło przerwać jej karierę. Nie podobał im się też narzeczony córki, miał bowiem tylko średnie wykształcenie i ukończył zaledwie studium hotelarskie, ale zabronić przecież nie mogli. Postanowili dalej pomagać córce, by mogła kontynuować naukę.<br>Młodzi pomoc rodziców przyjęli z naturalną wdzięcznością i zadowoleniem, szczerze mówiąc, liczyli na nią. Birgit nie mogła jeszcze podjąć pracy, bo studia zabierały jej zbyt wiele czasu a mąż nie zarabiał zbyt wiele. Mieli zresztą tyle potrzeb, że nie