Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
była aktorką i dziewczyną z okładek kolorowych magazynów. Niedoszłą romanistką i prawnikiem. Uczyła się w Paryżu jak przygotowywać kontrakty filmowe i była osobą odpowiedzialną za kontakty z prasą w jednej z warszawskich galerii sztuki. Rozpieszczona, zagubiona - "zbyt często decydował w moim życiu przypadek" - wyzna.
Jak każda dziewczyna westchnie:
- Może to zabrzmi banalnie i głupio, ale moim marzeniem jest mieć szczęśliwą, dobrze rozumiejącą się rodzinę i dom, w którym byłoby miło i do którego wszyscy by chętnie wracali.
Ale z tym właśnie światowe damy, Karoliny, mają największe kłopoty. Podziwiajmy je bez zazdrości.
jot.

MAŁA "PANI" 5
HEJ, DZIECIAKI!
Zobaczcie, co majowe słońce
była aktorką i dziewczyną z okładek kolorowych magazynów. Niedoszłą romanistką i prawnikiem. Uczyła się w Paryżu jak przygotowywać kontrakty filmowe i była osobą odpowiedzialną za kontakty z prasą w jednej z warszawskich galerii sztuki. Rozpieszczona, zagubiona - "zbyt często decydował w moim życiu przypadek" - wyzna.<br> Jak każda dziewczyna westchnie:<br> - Może to zabrzmi banalnie i głupio, ale moim marzeniem jest mieć szczęśliwą, dobrze rozumiejącą się rodzinę i dom, w którym byłoby miło i do którego wszyscy by chętnie wracali.<br> Ale z tym właśnie światowe damy, Karoliny, mają największe kłopoty. Podziwiajmy je bez zazdrości.<br> jot. &lt;page nr=88&gt;&lt;/&gt;<br><br> &lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;MAŁA "PANI" 5<br>HEJ, DZIECIAKI!&lt;/&gt;<br>Zobaczcie, co majowe słońce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego