Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
nie wiadomo przed czy po kolacji, bo to łamie protokół, bo, bo, bo... A nam właśnie w tym przypadku o to chodziło, by złamać protokół, żeby przyjęcie na cześć polskiego prezydenta różniło się choć trochę od przyjęć, jakie z okazji wizyty kolejnego szefa państwa wydaje prezydent Chile, żeby polska muzyka zabrzmiała w chilijskim pałacu.
Kiedyś udałem się do pałacu La Moneda, gdzie przedstawiłem propozycję: do Chile przyjeżdża znany kwartet muzyki klasycznej z Polski, oferujemy jeden koncert za darmo w pałacu La Moneda. Nasi muzycy mogą zagrać tam, gdzie wskażą gospodarze: na dziedzińcu dla turystów albo w pałacu dla prezydenta i osób
nie wiadomo przed czy po kolacji, bo to łamie protokół, bo, bo, bo... A nam właśnie w tym przypadku o to chodziło, by złamać protokół, żeby przyjęcie na cześć polskiego prezydenta różniło się choć trochę od przyjęć, jakie z okazji wizyty kolejnego szefa państwa wydaje prezydent Chile, żeby polska muzyka zabrzmiała w chilijskim pałacu.<br>Kiedyś udałem się do pałacu La Moneda, gdzie przedstawiłem propozycję: do Chile przyjeżdża znany kwartet muzyki klasycznej z Polski, oferujemy jeden koncert za darmo w pałacu La Moneda. Nasi muzycy mogą zagrać tam, gdzie wskażą gospodarze: na dziedzińcu dla turystów albo w pałacu dla prezydenta i osób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego