Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 12
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1988
z górnych części parkingu otwiera się bajeczny widok na leżącą nisko w dole południową część miasta. Z tej odległości widać tylko zieleń, z której strzelają wysoko unikalne już palmy o małych koronach i
gładkich, ciemnych pniach rosnących do 70 metrów. Tylko ogród botaniczny ma więcej kolorów i egzotyki niż w
zabudowaniach kościoła Matki Boskiej Jasnogórskiej. Amarantowa bougainvilla spływa na pomarańczowe kwiaty rajskich ptaków, odurzająco słodko pachną białe jakby woskowe gardenie, a w skromnej grocie stoi biała postać Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Z czterech stron groty wyrastają królewskie palmy.
Jest godzina pierwsza po południu. Z wąskich drzwi zabudowy parafialnej, tuż za grotą
z górnych części parkingu otwiera się bajeczny widok na leżącą nisko w dole południową część miasta. Z tej odległości widać tylko zieleń, z której strzelają wysoko unikalne już palmy o małych koronach i<br>gładkich, ciemnych pniach rosnących do 70 metrów. Tylko ogród botaniczny ma więcej kolorów i egzotyki niż w<br>zabudowaniach kościoła Matki Boskiej Jasnogórskiej. Amarantowa bougainvilla spływa na pomarańczowe kwiaty rajskich ptaków, odurzająco słodko pachną białe jakby woskowe gardenie, a w skromnej grocie stoi biała postać Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Z czterech stron groty wyrastają królewskie palmy.<br>Jest godzina pierwsza po południu. Z wąskich drzwi zabudowy parafialnej, tuż za grotą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego