około 400 kg cementu, zapas wody (którą przelano następnie do 200 płóciennych konewek) i półtysięczna karawana wyruszyła na Halę Kondratową. Stamtąd cały ciężar górale wnosili już na własnych plecach. Na szczycie ekipa z fabryki Góreckiego, przy pomocy sześciu zakopiańczyków-budorzy, zmontowała krzyż: ustawianie 15-metrowej konstrukcji (2,5-metrową podstawę zacementowano w skale), o 5,5-metrowym ramieniu poprzecznym trwało sześć dni.<br>Kanclerz krakowskiej kurii, ks. kanonik Władysław Bandurski, poświęcił krzyż w asyście 300-osobowej procesji. Było to 19 sierpnia. Wtedy, na znak, dany ze szczytu białą chustą, w Zakopanem rozbrzmiały dzwony.<br>Niebawem zrodził się zwyczaj pielgrzymowania na szczyt. Wierni maszerują