Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
się nie pośliznął - groził żartobliwie.
- Czuję się zupełnie bezpieczny, bo wszyscy mnie podglądacie - odpowiadał.
Grace Vidżajaveda ukończyła studia w Anglii.
- Chciała, to ją wysłałem, jednak to wyrzucone pieniądze, skoro nie wyszła za Anglika. Tu sędzią ani adwokatem nie zostanie, więc na co jej prawo? - zrzędził ojciec. - Stać mnie na jej zachcianki... Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
Istvan nie mógł sobie skojarzyć nalanego, łysawego właściciela tkalni w Lucknow, z drobną, wysportowaną postacią córki. Siwe włosy jakby świecącą aureolą wieńczyły żółtawą twarz, pełną dobrodusznej chytrości. Tylko duże, ciepłe oczy, o kolorze zmiękłej na słońcu czekolady, mieli podobne. Stary fabrykant krzyżował stopy, rozchylał grube
się nie pośliznął - groził żartobliwie.<br>- Czuję się zupełnie bezpieczny, bo wszyscy mnie podglądacie - odpowiadał.<br>Grace Vidżajaveda ukończyła studia w Anglii.<br>- Chciała, to ją wysłałem, jednak to wyrzucone pieniądze, skoro nie wyszła za Anglika. Tu sędzią ani adwokatem nie zostanie, więc na co jej prawo? - zrzędził ojciec. - Stać mnie na jej zachcianki... Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.<br>Istvan nie mógł sobie skojarzyć nalanego, łysawego właściciela tkalni w Lucknow, z drobną, wysportowaną postacią córki. Siwe włosy jakby świecącą aureolą wieńczyły żółtawą twarz, pełną dobrodusznej chytrości. Tylko duże, ciepłe oczy, o kolorze zmiękłej na słońcu czekolady, mieli podobne. Stary fabrykant krzyżował stopy, rozchylał grube
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego