z kosodrzewiną". Wśród przybyłych byli ludzie gór - przewodnicy, ratownicy, taternicy a także przyjaciele i znajomi oraz wychowankowie i nauczyciele ze szkół KBK i w Kuźnicach, w których Teresa Bromowiczowa wiele lat uczyła języka polskiego.<br>Obowiązki gospodarzy pełnili państwo Martynowiczowie. Książka, w której proza przeplata się z poezją, powstała dzięki słowom zachęty Ryszarda Schramma, a jej wydanie trwało dość długo. W końcu ukazała się nakładem Wydawnictwa Górskiego w "Serii z kosodrzewiną" w ładnej twardej okładce, której projektantem jest Miłosz Martynowicz. Dzięki tym dwóm osobom, jak powiedziała Teresa Bromowiczowa, książka ta ujrzała światło dzienne, chociaż długo zanosiło się na to, że maszynopis nie