Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
z naturą, z ziemią jest mi szczególnie bliska. Dlatego wiele zawdzięczam malarstwu okresu Młodej Polski: Janowi Stanisławskiemu, Ferdynandowi Ruszczycowi... Zwłaszcza temu ostatniemu. Bardzo cenię jego sztukę. No i oczywiście Tadeusz Makowski, choć to już zupełnie inna epoka. Podoba mi się jego niezależność i to, że posiadając naturę subtelną, delikatną potrafił zachować własną tożsamość artystyczną - z kubizmu tylko skorzystał.
W galeriach, na wystawach, wreszcie na ASP widzimy obecnie wiele abstrakcji. Czy abstrakcja dzisiaj - to nie jest pójście na łatwiznę?
To może być tak, jak Pani mówi, ale nie musi. Nie można generalizować. Istnieje z pewnością jakiś rodzaj bezpiecznika w tego typu pracach
W galeriach, na wystawach, wreszcie na ASP widzimy obecnie wiele abstrakcji. Czy abstrakcja dzisiaj - to nie jest pójście na łatwiznę?
To może być tak, jak Pani mówi, ale nie musi. Nie można generalizować. Istnieje z pewnością jakiś rodzaj bezpiecznika w tego typu pracach
z naturą, z ziemią jest mi szczególnie bliska. Dlatego wiele zawdzięczam malarstwu okresu Młodej Polski: Janowi Stanisławskiemu, Ferdynandowi Ruszczycowi... Zwłaszcza temu ostatniemu. Bardzo cenię jego sztukę. No i oczywiście Tadeusz Makowski, choć to już zupełnie inna epoka. Podoba mi się jego niezależność i to, że posiadając naturę subtelną, delikatną potrafił zachować własną tożsamość artystyczną - z kubizmu tylko skorzystał.</><br><who1>W galeriach, na wystawach, wreszcie na ASP widzimy obecnie wiele abstrakcji. Czy abstrakcja dzisiaj - to nie jest pójście na łatwiznę?</><br><who3>To może być tak, jak Pani mówi, ale nie musi. Nie można generalizować. Istnieje z pewnością jakiś rodzaj bezpiecznika w tego typu pracach
