to samoobrona, barbarzyńska co prawda, ale w pewnym sensie wytłumaczalna.<br>A. Z Biblii wynika, że Saul był szaleńcem i psychopatą. Należało go za wszelką cenę usunąć, aby nie wyrządził gorszych krzywd Izraelowi. Jego porywczość wobec Dawida i Jonatana, jego stany melancholii i depresji, wybuchy zazdrości i gniewu - słowem, cały sposób zachowania się dyskwalifikował go jako króla.<br>B. Uprzytomnijmy sobie, jaka była sytuacja. Samuel rozpętał wrogą agitację przeciwko Saulowi. Puszczał na przykład w obieg pogłoskę, że Jahwe odtrącił go od siebie i potępił, że unieważnił akt jego namaszczenia. Ludzie byli zabobonni i na pewno ogromne rzesze Izraelitów uwierzyły arcykapłanowi. Saul odczuwał coraz