wybory o niewątpliwie wysokiej wartości artystycznej, ale trudno oczekiwać, by to dość konserwatywne grono było szczególnie zainteresowane sztuką awangardową, poszukującą. Brakuje w gronie doradców ministra takich postaci jak Milada Ślizińska, Maria Potocka, Anda Rottenberg, Adam Budak czy ludzi związanych z warszawską Galerią Fundacji Foksal. Czyli tych wyrywających do przodu.<br><br>Tymczasem zachowawcza tendencja zapewne będzie się pogłębiać na poziomie lokalnym. Obym był złym prorokiem, ale wyobrażam sobie, iż Regionalne Towarzystwa łatwo mogą zamienić się w szczególne terenowe kasy zapomogowe, wspierające zakupami miejscowych twórców nie według jakości, ale zasług i potrzeb. Do tworzenia dobrych kolekcji zawsze potrzebna jest choćby najbardziej kontrowersyjna, ale silna