Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
jak owa burza.
Nim jednak to nastąpiło, na szczęście dla nas obu najprawdopodobniej, shinkansen, który nigdy się nie trzęsie, podskoczył gwałtownie. Katowskie narzędzie wysunęło się spod pachy Ja-kiegoś-tam i z brzękiem upadło na podłogę, odsłaniając w pełni straszliwe uzębienie. Jego właściciel zaś osunął się głębiej w fotelu i zachrapał donośnie...
- To jest nokogiri, japońska piła do drewna - wyjaśnił siedzący obok student medycyny. - Czy interesują pana również japońskie narzędzia chirurgiczne?

Kioto, wbrew zapewnieniom naszych reporterów, jest nie pierwszą, ale tak jak nasz Kraków, drugą z kolei stolicą kraju. Aktualnie istnienie swoje zawdzięcza jakiemuś (nie pamiętam dokładnie) Amerykaninowi. Gentleman ten uparł
jak owa burza.<br> Nim jednak to nastąpiło, na szczęście dla nas obu najprawdopodobniej, shinkansen, który nigdy się nie trzęsie, podskoczył gwałtownie. Katowskie narzędzie wysunęło się spod pachy Ja-kiegoś-tam i z brzękiem upadło na podłogę, odsłaniając w pełni straszliwe uzębienie. Jego właściciel zaś osunął się głębiej w fotelu i zachrapał donośnie...<br> - To jest nokogiri, japońska piła do drewna - wyjaśnił siedzący obok student medycyny. - Czy interesują pana również japońskie narzędzia chirurgiczne?<br><br> Kioto, wbrew zapewnieniom naszych reporterów, jest nie pierwszą, ale tak jak nasz Kraków, drugą z kolei stolicą kraju. Aktualnie istnienie swoje zawdzięcza jakiemuś (nie pamiętam dokładnie) Amerykaninowi. Gentleman ten uparł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego