Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
mieliby przesuwać jakiś mebel?
Dopiero niedawno przyszło mi do głowy, że oni po prostu rozsuwają zasłony. Odgłos metalowych żabek na karniszu. Nie mogłem o tym pomyśleć, bo nigdy nie mieliśmy zasłon, tylko firanki, a karnisze u nas zawsze były drewniane.
I dalej: postępy życia. Stęknęło łóżeczko, dziecko się obudziło, lekko zachwiał się żyrandol. Radość dziecięcych kroków, radość z tajemnic, które się znów pochowały i znów czekają na odkrycie. Teraz otwiera piekarnik, po chwili wypada cała zawartość szuflady, pisk zdziwienia, oczarowania, olśnienia!
Wczesne przebudzenie dziecka opiekunowie traktują pewnie jak wybryk, możliwe do przyjęcia odstępstwo, niczym anomalię pogodową. Cóż takiego ono widzi w tych
mieliby przesuwać jakiś mebel?<br>Dopiero niedawno przyszło mi do głowy, że oni po prostu rozsuwają zasłony. Odgłos metalowych żabek na karniszu. Nie mogłem o tym pomyśleć, bo nigdy nie mieliśmy zasłon, tylko firanki, a karnisze u nas zawsze były drewniane.<br>I dalej: postępy życia. Stęknęło łóżeczko, dziecko się obudziło, lekko zachwiał się żyrandol. Radość dziecięcych kroków, radość z tajemnic, które się znów pochowały i znów czekają na odkrycie. Teraz otwiera piekarnik, po chwili wypada cała zawartość szuflady, pisk zdziwienia, oczarowania, olśnienia!<br>Wczesne przebudzenie dziecka opiekunowie traktują pewnie jak wybryk, możliwe do przyjęcia odstępstwo, niczym anomalię pogodową. Cóż takiego ono widzi w tych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego