Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
w każdym razie niektórzy, są takie środki, co... Pan nie słodzi? ...Tak, sekciarze i ćpuni swoją drogą, ale muszę skaptować kogoś do zestrugania sieci na kulturosferę, muzyka, film, estetyka, ja na przykład nie wierzę, że w tym całym lu-fu nie ma nic alienowatego, jak w ogóle można się tym zachwycać. No, ale widzi pan, to właśnie taki śliski grunt, kwantyfikowane subiektywizmy. Stąd konieczność powrotu do tej jedynej obiektywnej podstawy weryfikacji w memetyce, ugryziemy to mianowicie przez odbicia ekonomiczne. Maszyny nam przemielą i wskażą ekstrema, skoki ponadnomartywne. Ba, lecz tu trzeba subtelnych metod analizy, Czen jest niezły, ale mam nadzieję, że
w każdym razie niektórzy, są takie środki, co... Pan nie słodzi? ...Tak, sekciarze i ćpuni swoją drogą, ale muszę skaptować kogoś do zestrugania sieci na kulturosferę, muzyka, film, estetyka, ja na przykład nie wierzę, że w tym całym lu-fu nie ma nic alienowatego, jak w ogóle można się tym zachwycać. No, ale widzi pan, to właśnie taki śliski grunt, kwantyfikowane subiektywizmy. Stąd konieczność powrotu do tej jedynej obiektywnej podstawy weryfikacji w memetyce, ugryziemy to mianowicie przez odbicia ekonomiczne. Maszyny nam przemielą i wskażą ekstrema, skoki ponadnomartywne. Ba, lecz tu trzeba subtelnych metod analizy, Czen jest niezły, ale mam nadzieję, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego