Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
za usiłowanie kradzieży.
SJ

Chcieli ukraść czołg
Ukraść można wszystko, nawet czołg. I trzem łodzianom prawie się to udało. Wpadli jednak, bo... narobili za dużo hałasu.
Na co wojsku zardzewiały czołg? Przecież to tylko atrapa, a my zarobimy na tym niezły pieniądz! - trzech mężczyzn (31, 32
i 53 l.) już zacierało ręce, licząc, ile kasy dostaną za taką kupę złomu. Dostali się na wojskowy teren na łódzkim Brusie. Byli doskonale wyekwipowani - mieli hydrauliczny podnośnik, młot, piłę i wózek.
Pewnie kradzież udałaby im się, gdyby nie narobili tyle hałasu. Zaalarmowany żołnierz zatelefonował po policję. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, złodzieje zdążyli już
za usiłowanie kradzieży.<br>&lt;au&gt;SJ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Chcieli ukraść czołg&lt;/&gt;<br>Ukraść można wszystko, nawet czołg. I trzem łodzianom prawie się to udało. Wpadli jednak, bo... narobili za dużo hałasu.<br>Na co wojsku zardzewiały czołg? Przecież to tylko atrapa, a my zarobimy na tym niezły pieniądz! - trzech mężczyzn (31, 32<br>i 53 l.) już zacierało ręce, licząc, ile kasy dostaną za taką kupę złomu. Dostali się na wojskowy teren na łódzkim &lt;name type="place"&gt;Brusie&lt;/&gt;. Byli doskonale wyekwipowani - mieli hydrauliczny podnośnik, młot, piłę i wózek.<br>Pewnie kradzież udałaby im się, gdyby nie narobili tyle hałasu. Zaalarmowany żołnierz zatelefonował po policję. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, złodzieje zdążyli już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego