Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
chodzi ze Szczęsnym.
Krokiem prężnym, nieomal tanecznym wystukiwała na płytach chodnika swą pewność - pewność czego: że go ma? Że winien jej wdzięczność do grobowej deski? - i z głową uniesioną, dumna czy rozmarzona, słuchała, a może tylko udawała, że słucha tego, co jej Szczęsny dla przykładu klarował o "Tomaszowskiej" !
Ożywił się, zacietrzewił na wspomnienie tego oszustwa. Głos mu drgał hamowaną pasją: - Taka jest ich, psiamać,
ponadklasowość! - posykiwał szyderstwem. - Sprawiedliwość, świętych z rządem obcowanie, co?
A Madzia na to :
- Czy warto tak się przejmować? Niech pan spojrzy, jak tu ładnie!
Zostawili już za sobą końską jatkę Chabały, domy ostatnie, studnię narożną, zanurzając się
chodzi ze Szczęsnym.<br>Krokiem prężnym, nieomal tanecznym wystukiwała na płytach chodnika swą pewność - pewność czego: że go ma? Że winien jej wdzięczność do grobowej deski? - i z głową uniesioną, dumna czy rozmarzona, słuchała, a może tylko udawała, że słucha tego, co jej Szczęsny dla przykładu klarował o "Tomaszowskiej" !<br>Ożywił się, zacietrzewił na wspomnienie tego oszustwa. Głos mu drgał hamowaną pasją: - Taka jest ich, psiamać, &lt;page nr=271&gt; <br>ponadklasowość! - posykiwał szyderstwem. - Sprawiedliwość, świętych z rządem obcowanie, co?<br>A Madzia na to :<br>- Czy warto tak się przejmować? Niech pan spojrzy, jak tu ładnie!<br>Zostawili już za sobą końską jatkę Chabały, domy ostatnie, studnię narożną, zanurzając się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego