powagę. Wiadoma przecież rzecz, że w zamku mieszka książę z liczną rodziną, taki bogaty, że ma z tysiąc pokoi. Że tam jest mnóstwo służby i gości, że biskup tam zajeżdża samochodem i wojewoda. A oprócz tego ojciec był raz w zamku i powiedział, że książę bardzo a bardzo przyzwoity a zacny człowiek. <br>- No więc - dobre znalazłem mieszkanie czy nie? <br>Owszem, Michał i Luś zgodzili się, że dobre i przyzwoite, ale co będzie z jedzeniem? Tu się Jaś tylko roześmiał. To już jest drobiazg, przede wszystkim mają przecie razem czterdzieści pięć złotych od ojca na drobne wydatki, a po wtóre, Wacek i