zabiegać za wszelką cenę, nawet gdyby przyszło mu zapłacić za to śmiercią.<br>Sokrates wierzył, że cnoty można ludzi nauczyć przez oddziaływanie na ich rozum. Wystarczy tylko ukazać, że niedążenie do cnoty jest głupotą, wówczas ludzie zaczną postępować mądrze czyli cnotliwie.<br>Taka była nauka Sokratesa, tego nauczał, chodząc po ateńskich ulicach, zaczepiając ludzi i wdając się z nimi w dyskusje, których celem było doprowadzenie rozmówców do odwrócenia się od życiowej głupoty. Widocznie jednak działalność taką uznano za godzącą w społeczny porządek, gdyż Sokrates został postawiony przed sądem.<br>Ironią losu był fakt, że głównym oskarżycielem Sokratesa był niejaki Anytos, świeżo wzbogacony garbarz ateński