Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
Potem zbliżył się do drzwi bocznej izby i szybko zorientował się z dochodzących odgłosów, że oto nadchodzą ostatnie chwile, kiedy kochankowie najgoręcej czynią sobie zadość. Kupiec wszedł do izby i pogłaskał buzię niemowlęcia śpiącego w kołysce. Następnie całą uwagę skupił na miłosnej scenie. W słabym świetle wigilijnej gwiazdy dotrzegł ogromny zad podrygujący pomiędzy szeroko rozrzuconymi nogami. Na ziemi leżał mundur przeplatany sznurami i wielka czapa z dwiema kitami. Strój wskazywał na pruskiego huzara. Kupiec całkiem odzyskał władzę w nogach. Już mu nie było zimno. Podskoczył żywo do łoża i usiadł na plecach mężczyzny. Jedną ręką przyciskał jego kark, drugą wbił strzykawkę
Potem zbliżył się do drzwi bocznej izby i szybko zorientował się z dochodzących odgłosów, że oto nadchodzą ostatnie chwile, kiedy kochankowie najgoręcej czynią sobie zadość. Kupiec wszedł do izby i pogłaskał buzię niemowlęcia śpiącego w kołysce. Następnie całą uwagę skupił na miłosnej scenie. W słabym świetle wigilijnej gwiazdy dotrzegł ogromny zad podrygujący pomiędzy szeroko rozrzuconymi nogami. Na ziemi leżał mundur przeplatany sznurami i wielka czapa z dwiema kitami. Strój wskazywał na pruskiego huzara. Kupiec całkiem odzyskał władzę w nogach. Już mu nie było zimno. Podskoczył żywo do łoża i usiadł na plecach mężczyzny. Jedną ręką przyciskał jego kark, drugą wbił strzykawkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego