Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
tak z pokraśniałych policzków, jak i z nieskładnej już krzynę wymowy. Gdy Reynevan i Huon wrócili, Formoza przestała słać uwodzicielskie spojrzenia w stronę Weyracha i Szarleja, zajęła się natomiast Nikolettą, która, zjadłszy nieco, siedziała z opuszczoną głową.
- Całkiem coś ona - orzekła, taksując dziewczynę wzrokiem - nie jak Bibersteinówna. Niepodobna. Kibić cienka, zadek mały, a odkąd się Bibersteinowie z Pogorzelami skoligacili, córki u nich zwykle bardziej są dupiaste. Po Pogorzelkach nosy też w spadku wzięły perkate, a ta tu ma nos prosty. Wysoka jest, prawda, jak bywają Sędkowicówny, a Sędkowice też z Bibersteinami spiknięci. Ale Sędkowicówny czarne oczy miewają, ona zaś ma bławe
tak z pokraśniałych policzków, jak i z nieskładnej już krzynę wymowy. Gdy Reynevan i Huon wrócili, Formoza przestała słać uwodzicielskie spojrzenia w stronę Weyracha i Szarleja, zajęła się natomiast Nikolettą, która, zjadłszy nieco, siedziała z opuszczoną głową. <br>- Całkiem coś ona - orzekła, taksując dziewczynę wzrokiem - nie jak Bibersteinówna. Niepodobna. Kibić cienka, zadek mały, a odkąd się Bibersteinowie z Pogorzelami skoligacili, córki u nich zwykle bardziej są dupiaste. Po Pogorzelkach nosy też w spadku wzięły perkate, a ta tu ma nos prosty. Wysoka jest, prawda, jak bywają Sędkowicówny, a Sędkowice też z Bibersteinami spiknięci. Ale Sędkowicówny czarne oczy miewają, ona zaś ma bławe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego