Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
rękę, więc trzeba mu pomóc.
Wreszcie wiadomość najważniejsza: Korbal wraz z "gwiazdkowym" dostał wymówienie. Wymówiono wszystkim sortownikom, którzy za Korbalem poszli od kobyłek na wózkarzy. Dwa miesiące tylko potrzymał ich Pandera na nowej robocie, do której przecież sam namówił. Najdziwniejsze jednak to, że Korbal wcale się nie martwił. Był nawet zadowolony.
- Nareszcie - mówił - wyrwałem się z tego kieratu. - A co teraz będziesz robił?
- Nie sztuka robić - odpowiedział wykrętnie - sztuka zarobić.
Święta mieli pogodne i syte jak nigdy dotąd. Nawet choinka stała w kącie, przypominając lata wygnania. Bo nad Wołgą zawsze mieli to drzewko zielone, pachnące im Polską, a w Polsce - nie
rękę, więc trzeba mu pomóc.<br>Wreszcie wiadomość najważniejsza: Korbal wraz z "gwiazdkowym" dostał wymówienie. Wymówiono wszystkim sortownikom, którzy za Korbalem poszli od kobyłek na wózkarzy. Dwa miesiące tylko potrzymał ich Pandera na nowej robocie, do której przecież sam namówił. Najdziwniejsze jednak to, że Korbal wcale się nie martwił. Był nawet zadowolony.<br>- Nareszcie - mówił - wyrwałem się z tego kieratu. - A co teraz będziesz robił?<br>- Nie sztuka robić - odpowiedział wykrętnie - sztuka zarobić.<br>Święta mieli pogodne i syte jak nigdy dotąd. Nawet choinka stała w kącie, przypominając lata wygnania. Bo nad Wołgą zawsze mieli to drzewko zielone, pachnące im Polską, a w Polsce - nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego