Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
rejonu, w którym przyszło im działać. Natomiast fakt, iż zaskoczeni przez noc i niepogodę postanowili przeczekać w górach, i że jeden z nich zdecydował się zawiadomić nas o słabnięciu kolegi, dobrze świadczy o ich zdrowym rozsądku. Lepiej bowiem narazić się na zarzut niepotrzebnego wezwania Pogotowia niż popełnić błąd wynikający z zadufania.
W dwa lata później rejon Mięguszowieckich był sceną, na której rozegrały się dramatyczne wydarzenia. 22 września 1987 r. o godz. 15.25 W. Cywiński przekazał Centrali wiadomość, że coś niedobrego dzieje się w ścianie czołowej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego, czyli - krócej mówiąc - w Czołówce MSW. Rychło okazało się, że w ścianie
rejonu, w którym przyszło im działać. Natomiast fakt, iż zaskoczeni przez noc i niepogodę postanowili przeczekać w górach, i że jeden z nich zdecydował się zawiadomić nas o słabnięciu kolegi, dobrze świadczy o ich zdrowym rozsądku. Lepiej bowiem narazić się na zarzut niepotrzebnego wezwania Pogotowia niż popełnić błąd wynikający z zadufania.<br>W dwa lata później rejon Mięguszowieckich był sceną, na której rozegrały się dramatyczne wydarzenia. 22 września 1987 r. o godz. 15.25 W. Cywiński przekazał Centrali wiadomość, że coś niedobrego dzieje się w ścianie czołowej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego, czyli - krócej mówiąc - w Czołówce MSW. Rychło okazało się, że w ścianie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego