Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
znał się na medycynie. Zapisał mi wreszcie środki, które zaczęły działać i dość skutecznie zmniejszyły dolegliwości. Może to była zresztą kwestia przypadku, przy tego rodzaju infekcjach leczenie jest trochę waleniem na oślep - jeden lek może zadziałać, drugi, zachodni i opatrzony wszelkimi możliwymi certyfikatami, może być totalnym pudłem. Te od Dutkiewicza zadziałały.
W moje serce, i nie tylko w serce, wlała się otucha. Mentalnie zrypany, kompletnie zdołowany, zniszczony wielotygodniową chorobą, stwierdziłem nagle, że chcę wyjść na rower. Wyciągnąłem z piwnicy mojego rekorda dziesięć - mieszkaliśmy jeszcze wtedy na Mokotowie. I tym zakurzonym gratem, z odklejającą się taśmą na kierownicy, z wiecznie zgrzytającymi i
znał się na medycynie. Zapisał mi wreszcie środki, które zaczęły działać i dość skutecznie zmniejszyły dolegliwości. Może to była zresztą kwestia przypadku, przy tego rodzaju infekcjach leczenie jest trochę waleniem na oślep - jeden lek może zadziałać, drugi, zachodni i opatrzony wszelkimi możliwymi certyfikatami, może być totalnym pudłem. Te od Dutkiewicza zadziałały. <br>W moje serce, i nie tylko w serce, wlała się otucha. Mentalnie zrypany, kompletnie zdołowany, zniszczony wielotygodniową chorobą, stwierdziłem nagle, że chcę wyjść na rower. Wyciągnąłem z piwnicy mojego rekorda dziesięć - mieszkaliśmy jeszcze wtedy na Mokotowie. I tym zakurzonym gratem, z odklejającą się taśmą na kierownicy, z wiecznie zgrzytającymi i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego