Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
wpatruje się w fotografię ukochanej. Podłużne, migdałowe oczy patrzą gdzieś w bok z niepewnością, smutkiem, lękiem i ty odruchowo patrzysz za jej spojrzeniem, poza krawędzie fotografii, która leży przed tobą w zupełnie obcym, innym wnętrzu... Ciemnosrebrzysta czapka Colombiny z dwoma puszystymi pomponami jest wciśnięta na czoło i wystaje spod niej zadziorny kosmyk ciemnych włosów tuż nad wyraźnie zaznaczonymi brwiami...
To już twój pokój, twój dom, mahoniowy blat twego biurka, blask lampy, którą pamiętasz od dzieciństwa.
- Iw, jakże cię kocham... Nie martw się... Wszystko będzie dobrze... - szepczesz nad zdjęciem i okrywasz pocałunkami ten lekko orli nosek i małe, mięsiste usta, umalowane w
wpatruje się w fotografię ukochanej. Podłużne, migdałowe oczy patrzą gdzieś w bok z niepewnością, smutkiem, lękiem i ty odruchowo patrzysz za jej spojrzeniem, poza krawędzie fotografii, która leży przed tobą w zupełnie obcym, innym wnętrzu... Ciemnosrebrzysta czapka Colombiny z dwoma puszystymi pomponami jest wciśnięta na czoło i wystaje spod niej zadziorny kosmyk ciemnych włosów tuż nad wyraźnie zaznaczonymi brwiami...<br>To już twój pokój, twój dom, mahoniowy blat twego biurka, blask lampy, którą pamiętasz od dzieciństwa.<br>- Iw, jakże cię kocham... Nie martw się... Wszystko będzie dobrze... - szepczesz nad zdjęciem i okrywasz pocałunkami ten lekko orli nosek i małe, mięsiste usta, umalowane w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego