być feministką! Dla mnie to był przeraźliwy moment uświadomienia sobie, jak straszny jest ten bat społeczny. Kiedy poglądy, które wcale nie są radykalne ani wywrotowe, są tak piętnowane! Nagle okazuje się, że można zapłacić wysoką cenę, gdy się publicznie mówi, że nie lubię zmywać naczyń lub gotować! To mnie najbardziej zafascynowało: jeśli jest takie oburzenie, to co się tak naprawdę za tym kryje?<br>COSMO: A co się za tym kryje?<br>Basia: No właśnie: mnie się wydaje, że przy próbie odpowiedzi na takie pytanie już rodzi się świadomy feminizm.<br>Iza: Myślę, że dużo kobiet zadaje sobie takie pytania, ma takie poglądy, ale