Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
raportach IFPI jako jedno z największych targowisk nielegalnymi płytami na świecie. Dziś rzeczywiście trudniej tam kupić pirackie kompakty, na które zawsze był wielki popyt - premierowe albumy światowych idoli szły po 12-14 zł - i handlarze trefnym towarem nie czują się tak bezpiecznie jak jeszcze rok temu, ale jeśli ktoś dobrze zagada, może zdobyć, co zechce.
Choć dno recesji jest już za nami, przeciętna cena płyty w sklepie nadal wydaje się zbyt wysoka, z czym zgadzają się sami sprzedawcy. Poza tym rodacy wciąż słabo kojarzą piracki proceder ze zwykłą kradzieżą. Mało do kogo przemawia argument przewodniczącego IFPI Jaya Bermana, który przy każdej
raportach IFPI jako jedno z największych targowisk nielegalnymi płytami na świecie. Dziś rzeczywiście trudniej tam kupić pirackie kompakty, na które zawsze był wielki popyt - premierowe albumy światowych idoli szły po 12-14 zł - i handlarze trefnym towarem nie czują się tak bezpiecznie jak jeszcze rok temu, ale jeśli ktoś dobrze zagada, może zdobyć, co zechce.<br>Choć dno recesji jest już za nami, przeciętna cena płyty w sklepie nadal wydaje się zbyt wysoka, z czym zgadzają się sami sprzedawcy. Poza tym rodacy wciąż słabo kojarzą piracki proceder ze zwykłą kradzieżą. Mało do kogo przemawia argument przewodniczącego IFPI Jaya Bermana, który przy każdej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego