Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Arsenał Gorzowski
Nr: 6
Miejsce wydania: Gorzów Wielkopolski
Rok: 1998
się samych terminów, lecz sposobów ich użycia.
Popijamy wino. Zadaję sobie pytanie, czy można zostać patriotą wina, czy patriotyzm jest uczuciem, czy też raczej stanem podarowanym przez edukację, miast rozsądku? Czy można przerzucić słodycz wina ponad cierpkość uczuć pijących je?
W pokoju przy Sikorskiego oglądałem rysunki kilku drewnianych bożnic żydowskich, zagubionych gdzieś na Wołkowyskim wschodzie. Wbity głęboko w stary fotel zapytałem kuzyna starszych państwa o Żydów w Rosi. Pracował wtedy w urzędzie miejskim, albo na poczcie, ach ta pamięć! Był dzień, że Niemcy kazali wszystkim wyjść na rynek. - Co było robić? - głos staruszka zdradza silne emocje - Kazali przecież! - Na rynku miasteczka
się samych terminów, lecz sposobów ich użycia.<br>Popijamy wino. Zadaję sobie pytanie, czy można zostać patriotą wina, czy patriotyzm jest uczuciem, czy też raczej stanem podarowanym przez edukację, miast rozsądku? Czy można przerzucić słodycz wina ponad cierpkość uczuć pijących je?<br>W pokoju przy Sikorskiego oglądałem rysunki kilku drewnianych bożnic żydowskich, zagubionych gdzieś na Wołkowyskim wschodzie. Wbity głęboko w stary fotel zapytałem kuzyna starszych państwa o Żydów w Rosi. Pracował wtedy w urzędzie miejskim, albo na poczcie, ach ta pamięć! Był dzień, że Niemcy kazali wszystkim wyjść na rynek. &lt;q&gt;- Co było robić?&lt;/&gt; - głos staruszka zdradza silne emocje - &lt;q&gt;Kazali przecież!&lt;/&gt; - Na rynku miasteczka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego