Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
stwierdza: "Mieszkaniec rozpadającej się czynszówki nie musi jej brać i może nadal zamieszkiwać w niej na dotychczasowych zasadach" ("Głos", 22 lipca). Otóż to nie jest prawda. Inny entuzjasta uwłaszczenia zauważa: "Jeśli gminy zostaną pozbawione balastu, jakim jest utrzymanie nieraz setek tysięcy mieszkań, odpadnie im wiele zmartwień. Będą się mogły wtedy zająć rozwiązywaniem problemów społecznych" (Tomasz Błeszyński, rzecznik Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", 18 lipca). Tam gdzie gminy będą się chciały "pozbyć balastu" - pozbędą się go i przerzucą wszystkie zmartwienia związane z eksploatacją budynku na lokatorów, czy podpiszą oni wszyscy papierek uwłaszczający, czy nie.
W tej szczególnej sprawie
stwierdza: "Mieszkaniec rozpadającej się czynszówki nie musi jej brać i może nadal zamieszkiwać w niej na dotychczasowych zasadach" ("Głos", 22 lipca). Otóż to nie jest prawda. Inny entuzjasta uwłaszczenia zauważa: &lt;q&gt;"Jeśli gminy zostaną pozbawione balastu, jakim jest utrzymanie nieraz setek tysięcy mieszkań, odpadnie im wiele zmartwień. Będą się mogły wtedy zająć rozwiązywaniem problemów społecznych"&lt;/&gt; (Tomasz Błeszyński, rzecznik Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", 18 lipca). Tam gdzie gminy będą się chciały "pozbyć balastu" - pozbędą się go i przerzucą wszystkie zmartwienia związane z eksploatacją budynku na lokatorów, czy podpiszą oni wszyscy papierek uwłaszczający, czy nie.<br>W tej szczególnej sprawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego