Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 28.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
pije.
Średnią siostrę zabrała do siebie ciocia. Agatka została sama. - Nie wiem, co zrobić z tym dzieckiem - mówi zmartwiona pedagog. - Odebrać je matce? Ale matka ją kocha, tylko nie potrafi zadbać ani o siebie, ani o dzieci. Teraz jeszcze dopóki Agatka jest u nas w podstawówce, my możemy się nią zajmować. Dbać o to, aby nie chodziła brudna, głodna i opuszczona. Ale co będzie po szóstej klasie? Kto zajmie się nią w gimnazjum? Na razie szkoła robi, co może. Kupiła w aptece płyn do włosów na odwszenie dziewczynki. Zapewnia Agatce śniadania i obiad, a po lekcjach świetlicę szkolno-wychowawczą, gdzie w
pije. <br>Średnią siostrę zabrała do siebie ciocia. Agatka została sama. - Nie wiem, co zrobić z tym dzieckiem - mówi zmartwiona pedagog. - Odebrać je matce? Ale matka ją kocha, tylko nie potrafi zadbać ani o siebie, ani o dzieci. Teraz jeszcze dopóki Agatka jest u nas w podstawówce, my możemy się nią zajmować. Dbać o to, aby nie chodziła brudna, głodna i opuszczona. Ale co będzie po szóstej klasie? Kto zajmie się nią w gimnazjum? Na razie szkoła robi, co może. Kupiła w aptece płyn do włosów na odwszenie dziewczynki. Zapewnia Agatce śniadania i obiad, a po lekcjach świetlicę szkolno-wychowawczą, gdzie w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego