Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w sytuacji, gdy w państwie dzieje się tyle pilnych spraw. Czyżby nasze elity polityczne były bezdzietne?
Jan Bieniek

Dobrzy i lepsi
Jesteście jedyną gazetą, która nareszcie opisała przywileje w leczeniu klasy rządzącej. Na dodatek pokazywano w telewizji, jak to się wspaniale dba o naszych wybrańców. A reszta społeczeństwa jest widocznie zakałą państwa. Jak długo będziemy tak traktowani?
Czytelnik

Zabili Damiana "z nudów"?
To głupi argument. Też czasami się nudzę, ale nie zabijam ludzi. Uciekamy od odpowiedzialności, która spoczywa na każdym z nas: surowym rodzicu, który uczy siłowego rozwiązywania konfliktów; ojcu, który unika emocjonalnego kontaktu z synem pragnącym odrobiny zainteresowania; na nauczycielu
w sytuacji, gdy w państwie dzieje się tyle pilnych spraw. Czyżby nasze elity polityczne były bezdzietne?<br>&lt;au&gt;Jan Bieniek&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit1&gt;Dobrzy i lepsi&lt;/&gt;<br>Jesteście jedyną gazetą, która nareszcie opisała przywileje w leczeniu klasy rządzącej. Na dodatek pokazywano w telewizji, jak to się wspaniale dba o naszych wybrańców. A reszta społeczeństwa jest widocznie zakałą państwa. Jak długo będziemy tak traktowani?<br>&lt;au&gt;Czytelnik&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit1&gt;Zabili Damiana "z nudów"?&lt;/&gt;<br>To głupi argument. Też czasami się nudzę, ale nie zabijam ludzi. Uciekamy od odpowiedzialności, która spoczywa na każdym z nas: surowym rodzicu, który uczy siłowego rozwiązywania konfliktów; ojcu, który unika emocjonalnego kontaktu z synem pragnącym odrobiny zainteresowania; na nauczycielu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego