Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 14/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
rozmowa.
Specjalnie powołana przez ministra sprawiedliwości komisja bada przyczyny i okoliczności buntu w tarnowskim poprawczaku. Informacje na ten temat są na razie bardzo skąpe. W trakcie zbierania materiału rzecznik sądu nie miał jeszcze wiadomości na ten temat, a pytany w tej sprawie sędzia sądu rodzinnego, który sprawuje prawny nadzór nad zakładem poprawczym, odmówił wszelkich informacji. Mimo że dyrekcja zakładu nieustannie utrzymuje pogląd o nieracjonalnych przyczynach zadymy, Stanisław Pękala wyznaje: - Szukamy winy także w nas samych. Może nasi chłopcy zauważyli, że jesteśmy przemęczeni, może to wykorzystali?
Dowiaduję się, że po buncie i ucieczce wychowanków z pewnego zakładu poprawczego w kraju, gdy doszło tam
rozmowa.&lt;/&gt;<br>Specjalnie powołana przez ministra sprawiedliwości komisja bada przyczyny i okoliczności buntu w tarnowskim poprawczaku. Informacje na ten temat są na razie bardzo skąpe. W trakcie zbierania materiału rzecznik sądu nie miał jeszcze wiadomości na ten temat, a pytany w tej sprawie sędzia sądu rodzinnego, który sprawuje prawny nadzór nad zakładem poprawczym, odmówił wszelkich informacji. Mimo że dyrekcja zakładu nieustannie utrzymuje pogląd o nieracjonalnych przyczynach zadymy, Stanisław Pękala wyznaje: &lt;q&gt;- Szukamy winy także w nas samych. Może nasi chłopcy zauważyli, że jesteśmy przemęczeni, może to wykorzystali?&lt;/&gt;<br>Dowiaduję się, że po buncie i ucieczce wychowanków z pewnego zakładu poprawczego w kraju, gdy doszło tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego