Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Uznaliśmy, że to ja wprawdzie zajmę się domem i dziećmi, a Hubert będzie zarabiać na nasze utrzymanie, ale on nie będzie protestował przeciwko moim dalszym studiom i dwa razy do roku pojedziemy razem na wakacje do ciepłych krajów. Bawią mnie ci, którzy krytykują nasze rozwiązanie - to właśnie my nie jesteśmy zakłamani i udało nam się normalnie porozmawiać o pieniądzach, ustalić reguły gry i dotrzymywać umów.
Nie istnieje jedyna słuszna kombinacja "mojego" ze "wspólnym". Pieniądze w większości przypadków są ważnym problemem, bo stanowią swojego rodzaju symbol: mogą być wyznacznikiem czyjejś zaradności, atrybutem władzy, oznaką niezależności, stanowienia o sobie: czasami są powodem, dla
Uznaliśmy, że to ja wprawdzie zajmę się domem i dziećmi, a Hubert będzie zarabiać na nasze utrzymanie, ale on nie będzie protestował przeciwko moim dalszym studiom i dwa razy do roku pojedziemy razem na wakacje do ciepłych krajów. Bawią mnie ci, którzy krytykują nasze rozwiązanie - to właśnie my nie jesteśmy zakłamani i udało nam się normalnie porozmawiać o pieniądzach, ustalić reguły gry i dotrzymywać umów.<br>Nie istnieje jedyna słuszna kombinacja "mojego" ze "wspólnym". Pieniądze w większości przypadków są ważnym problemem, bo stanowią swojego rodzaju symbol: mogą być wyznacznikiem czyjejś zaradności, atrybutem władzy, oznaką niezależności, stanowienia o sobie: czasami są powodem, dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego