Rumunii.<br><br>&lt;tit&gt;Mleko się wylało&lt;/&gt;<br><br>Moglibyśmy się mimo wszystko z tego cieszyć, gdyby można było wierzyć, że bardzo konserwatywna postawa rządu wynika z troski o nasze zdrowie, a także z szacunku do obaw wyrażanych przez sporą część społeczeństwa. To jednak wydaje się wątpliwe. Polski rząd, podobnie jak w wielu innych sprawach, zaklina rzeczywistość wyłącznie zaostrzaniem przepisów, nie przejmując się, że nie są one w ogóle egzekwowane.<br><br>W raporcie Małopolskiej Unii Rolnictwa Ekologicznego czytam, że tylko jeden importer zwrócił się do stosownego urzędu o wydanie zezwolenia na sprowadzenie transgenicznego rzepaku. A przecież kupujemy za granicą spore ilości zarówno rzepaku jak kukurydzy. Ani celnicy