Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
ma to już po zapuszczeniu kurtyny żadnego dla widowiska znaczenia, dorzucić jeszcze garść szczegółów. Czynię to czując się jednak może trochę zobowiązany wobec tych, których duchowe i fizyczne rekwizyty gmachu szkolnego zamienionego na obóz dla internowanych i wałęsające się po nim posturki zainteresowały w jakiś sposób. Być może, mogliby mieć żal do mnie, że tylko dlatego, iż mnie to wszystko przestało obchodzić, zapuściłem nagle kurtynę, podczas gdy oni dopatrują się, słusznie czy nie, w przedstawionych zdarzeniach fizycznych i duchowych zapowiedzi jakichś dalszych ciągów i rozwiązań, chcieliby się dowiedzieć jeszcze o tym i owym. Uczynię to wprawdzie już bez zapału i zainteresowania
ma to już po zapuszczeniu kurtyny żadnego dla widowiska znaczenia, dorzucić jeszcze garść szczegółów. Czynię to czując się jednak może trochę zobowiązany wobec tych, których duchowe i fizyczne rekwizyty gmachu szkolnego zamienionego na obóz dla internowanych i wałęsające się po nim posturki zainteresowały w jakiś sposób. Być może, mogliby mieć żal do mnie, że tylko dlatego, iż mnie to wszystko przestało obchodzić, zapuściłem nagle kurtynę, podczas gdy oni dopatrują się, słusznie czy nie, w przedstawionych zdarzeniach fizycznych i duchowych zapowiedzi jakichś dalszych ciągów i rozwiązań, chcieliby się dowiedzieć jeszcze o tym i owym. Uczynię to wprawdzie już bez zapału i zainteresowania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego