czytania gazet i książek, oglądania telewizji czy pracy przy komputerze. Jeszcze nasi dziadkowie, a często nawet rodzice żyli zupełnie inaczej, nie nadwerężając tak bardzo oczu. Jedno pokolenie to zbyt krótko, by wzrok przystosował się do nowych warunków. Zaczął więc szwankować, i to na masową skalę. <br><tit>Problem bez granic</> <br>W ciągu zaledwie jednego pokolenia wśród Eskimosów udział krótkowidzów zwiększył się z 2 do 45%, gdy naukę ustną zastąpiono czytaniem i pisaniem. Ten sam problem ma 85% uczniów na Tajwanie, 98% absolwentów medycyny w Singapurze, co trzeci Brytyjczyk, co czwarty Amerykanin i co piąty Polak. Na prezbiopię, czyli starczowzroczność, cierpi połowa ludzkości - najczęściej