Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Janusz odetchnął jeszcze raz.
- Wracam prosto od Henia - powiedział, a w tragicznym tonie jego głosu pojawiły się jakieś spiżowe dźwięki. - Od Henia, rozumiecie?
- Przecież Henio jest we Włoszech - powiedział Karolek ze zdumieniem.
Przez głowę przeleciało mu przypuszczenie, że Janusz wraca z Włoch, ale z uwagi na to, iż opuścił biuro zaledwie przed trzema godzinami, wydawało się to wysoce nieprawdopodobne. Poczuł się więc dziwnie zdezorientowany i tym bardziej wytrzeszczył oczy na odzyskującego siły Janusza.
- Nie we Włoszech, tylko w Białymstoku - sprostował Janusz stanowczo.
- Wracasz z Białegostoku? - zdziwił się z kolei Lesio.
- Kretyn - odparł krótko Janusz i po chwili milczenia ciągnął rzecz dalej
Janusz odetchnął jeszcze raz.<br>- Wracam prosto od Henia - powiedział, a w tragicznym tonie jego głosu pojawiły się jakieś spiżowe dźwięki. - Od Henia, rozumiecie?<br>- Przecież Henio jest we Włoszech - powiedział Karolek ze zdumieniem.<br>Przez głowę przeleciało mu przypuszczenie, że Janusz wraca z Włoch, ale z uwagi na to, iż opuścił biuro zaledwie przed trzema godzinami, wydawało się to wysoce nieprawdopodobne. Poczuł się więc dziwnie zdezorientowany i tym bardziej wytrzeszczył oczy na odzyskującego siły Janusza.<br>- Nie we Włoszech, tylko w Białymstoku - sprostował Janusz stanowczo.<br>- Wracasz z Białegostoku? - zdziwił się z kolei Lesio.<br>- Kretyn - odparł krótko Janusz i po chwili milczenia ciągnął rzecz dalej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego