Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Rośnie liczba Polaków, którzy opinie o polityce i państwie formułują w języku, jaki oferuje im Andrzej Lepper
Lot koszący. Czy nasze polityczne elity zatraciły instynkt samozachowawczy? Co się stało. Gdy w latach 1989-1993 z ust przedstawicieli postkomunistycznej lewicy padał argument, że nowa władza godnie zastąpiła starą, była to tylko żałosna insynuacja. Ale jeśli dziś odnieść te słowa do obecnej koalicji, a za dawną władzę uznać koalicję SLD-PSL, to formuła ta nie wydaje się już bezsensowna. Gdy oba wywodzące się z PRL ugrupowania obejmowały władzę i metodycznie podporządkowywały sobie oraz dzieliły między siebie kolejne połacie państwa, ugrupowania solidarnościowe słusznie krzyczały
Rośnie liczba Polaków, którzy opinie o polityce i państwie formułują w języku, jaki oferuje im Andrzej Lepper<br>Lot koszący. Czy nasze polityczne elity zatraciły instynkt samozachowawczy? Co się stało. Gdy w latach 1989-1993 z ust przedstawicieli postkomunistycznej lewicy padał argument, że nowa władza godnie zastąpiła starą, była to tylko żałosna insynuacja. Ale jeśli dziś odnieść te słowa do obecnej koalicji, a za dawną władzę uznać koalicję SLD-PSL, to formuła ta nie wydaje się już bezsensowna. Gdy oba wywodzące się z PRL ugrupowania obejmowały władzę i metodycznie podporządkowywały sobie oraz dzieliły między siebie kolejne połacie państwa, ugrupowania solidarnościowe słusznie krzyczały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego