Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
co można, żeby nie wpuścić do Ameryki szkodliwego osobnika, znajdowała wyraz w przeróżnych listach i zapisach, które załatwiały skutecznie moją nadzieję na wizę. Starania Janki w State Department, trwające parę lat, były z góry skazane na niepowodzenie i jej wybuch musiał być dla urzędników absolutnie niezrozumiały, jako że wykrzyknęła:
"Będziecie żałować, bo on dostanie Nagrodę Nobla". W najlepszym razie uważali ten okrzyk za dowód, że traciła trzeźwość sądu, kiedy chodziło o męża.
Nawet o wiele później, kiedy po zrezygnowaniu z wyjazdu do Ameryki i po dłuższym pobycie we Francji, zaproszony przez Uniwersytet Kalifornijski, dostałem w 1960 wizę, wieść o tym przygnębiła
co można, żeby nie wpuścić do Ameryki szkodliwego osobnika, znajdowała wyraz w przeróżnych listach i zapisach, które załatwiały skutecznie moją nadzieję na wizę. Starania Janki w State Department, trwające parę lat, były z góry skazane na niepowodzenie i jej wybuch musiał być dla urzędników absolutnie niezrozumiały, jako że wykrzyknęła:<br> "Będziecie żałować, bo on dostanie Nagrodę Nobla". W najlepszym razie uważali ten okrzyk za dowód, że traciła trzeźwość sądu, kiedy chodziło o męża.<br> Nawet o wiele później, kiedy po zrezygnowaniu z wyjazdu do Ameryki i po dłuższym pobycie we Francji, zaproszony przez Uniwersytet Kalifornijski, dostałem w 1960 wizę, wieść o tym przygnębiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego