Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie, opowiadanie dowcipów
Rok powstania: 2001
Dobrze.
O, gołąbek pokoju przyleciał do mnie. Widzi pani, jak on tutaj ma małe, bo grucha.
Może krzesełko pan sobie weźmie?
Nie.
Niekoniecznie?
Chyba że pani. Nie za chłodno?
Nie, mnie nie. Tylko żeby pan się nie przeziębił.
Nie, bo ja przeziębiony trochę jestem.
To pan zarzuci może jakiś ten...
założę jakiś sweterek.
Ja chyba też jakąś marynarkę profilaktycznie, żeby nie przewiało.
powiem ci wielką tajemnicę. Dzisiaj dwadzieścia jeden lat skończyłeś. Ja jestem twoim ojcem. A kto jest moją matką? A ksiądz z następnej plebani.
Ojej.
Kawał skończony.

Niesamowite. A z innej...?
A mówi tak, szesnaście lat miała dziewczynka no i
Dobrze.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;O, gołąbek pokoju przyleciał do mnie. Widzi pani, jak on tutaj ma małe, bo grucha.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Może krzesełko pan sobie weźmie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Niekoniecznie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Chyba że pani. Nie za chłodno?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, mnie nie. Tylko żeby pan się nie przeziębił.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, bo ja przeziębiony trochę jestem.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To pan zarzuci może jakiś ten...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;gap&gt; założę jakiś sweterek.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ja chyba też jakąś marynarkę profilaktycznie, żeby nie przewiało.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;gap&gt; powiem ci wielką tajemnicę. Dzisiaj dwadzieścia jeden lat skończyłeś. Ja jestem twoim ojcem. A kto jest moją matką? A ksiądz z następnej plebani.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ojej.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;gap&gt; Kawał skończony.&lt;/&gt;<br>&lt;vocal desc="laugh"&gt;<br>&lt;who2&gt;Niesamowite. A z innej...?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A mówi tak, szesnaście lat miała dziewczynka no i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego