Ale, i tu niespodzianka, nie wysłano go na północny front, w 1998 po prostu wrócił do Europy. Tylko, że Europa też może być frontem, cały świat może nim być. Wkrótce po przyjeździe David Courtailler został zatrzymany przez policję prowadzącą śledztwo w sprawie krwawego zamachu na ambasadę USA w Nairobi. Ten zamach to jeden z najsłynniejszych wyczynów <orig>binladenowskiej</> al-Quaidy. Za udział w przedsięwzięciu terrorystycznym Francuz posiedział sześć miesięcy w więzieniu, potem wsadzono go na kolejne trzy. Dziś jest już na wolności, ale policja ma go pod obserwacją. Boją się, że ucieknie do swoich, do Afganistanu, chociaż on sam zapewnia, że z