Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
tu, w kinie lat dzieciństwa, zwyczajny konferansjer, nikt więcej! Zamiast wysłannika chmur - przydupiec milionera, akwizytor biletów enbepe, nikt więcej...

Nagle wstała landrynkooka.
- Przepraszam, przepraszam bardzo - zawiesiła znacząco głos i potoczyła wzrokiem po sali, tak by każdy ją mógł zobaczyć. - Czy w skład firmy "Belzekom" wchodzi obcy kapitał?
- Proszę pani - Północny zamachał pospiesznie rękami - konferencję prasową przewidujemy dopiero jutro. Dzisiejsze spotkanie przeznaczone jest dla przyszłych pracowników naszej firmy. Ale dla uspokojenia państwa pragnę zapewnić, iż "Belzekom" jest firmą w całości polską. Pan Edward Bela- -Belowski ufundował nawet coroczne stypendia dla polskich dzieci o artystycznych uzdolnieniach.
Reporterka nie zdążyła jednak tego usłyszeć. Jeden
tu, w kinie lat dzieciństwa, zwyczajny konferansjer, nikt więcej! Zamiast wysłannika chmur - przydupiec milionera, akwizytor biletów enbepe, nikt więcej...<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Nagle wstała landrynkooka.<br>- Przepraszam, przepraszam bardzo - zawiesiła znacząco głos i potoczyła wzrokiem po sali, tak by każdy ją mógł zobaczyć. - Czy w skład firmy "Belzekom" wchodzi obcy kapitał?<br>- Proszę pani - Północny zamachał pospiesznie rękami - konferencję prasową przewidujemy dopiero jutro. Dzisiejsze spotkanie przeznaczone jest dla przyszłych pracowników naszej firmy. Ale dla uspokojenia państwa pragnę zapewnić, iż "Belzekom" jest firmą w całości polską. Pan Edward Bela- -Belowski ufundował nawet coroczne stypendia dla polskich dzieci o artystycznych uzdolnieniach.<br>Reporterka nie zdążyła jednak tego usłyszeć. Jeden
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego